WEGAŃSKIE BABECZKI A'LA MONTE

Dwuwarstwowe babeczki, z kremem laskowym i orzechami laskowymi. Wzorowane znanym i lubianym deserem Monte. Pyszne, szybkie i proste w wykonaniu.

Z orzechami laskowymi jesteśmy sobie zaślubieni. Są to moje ukochane orzechy, zwłaszcza w formie przyprażonej. Choć właściwie kocham wszystkie orzechy. Kiedy parę lat temu odkryłam alergię na orzechy włoskie byłam zrozpaczona, bo ciasto orzechowe było jednym z moich ulubionych.

Na szczęście orzechów mamy pod dostatkiem i mogę tworzyć różne wariacje smakowe. Takie jak na przykład... babeczki o smaku Monte.

Nie używam cukru w swojej własnej kuchni, jednak zdaję sobie sprawę że większość osób nie posiada erytrolu czy ksylitolu. Bo syropu klonowego czy z agawy to już nie rozumiem jak można nie mieć (pierwsze objawy uzależnienia). W związku z tym sprawdziłam czy przepis działa też ze zwykłym cukrem. Odpowiedź brzmi - działa. Więc zajadacze cukru, spokojnie - wrzucajcie go tutaj śmiało.

SKŁADNIKI:

2 szklanki mąki pszennej uniwersalnej
1/2 szklanki mielonych orzechów laskowych*
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody

1 i 1/2 szklanki mleka sojowego
1 łyżeczka octu jabłkowego

2 łyżki jogurtu wegańskiego
4 łyżki syropu z agawy lub cukru
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

2 łyżki kakao
3 łyżki mleka roślinnego

Krem laskowy:

2/3 szklanki margaryny roślinnej
5 łyżek sproszkowanego erytrolu lub cukru pudru
2 łyżki oleju kokosowego
2 łyżeczki masła z orzechów laskowych**

Z tej ilości ciasta powstaje 12 babeczek
Czas przygotowania: 15 min + 12-15 min pieczenia

1. Suche składniki, z wyjątkiem kakao, łączymy ze sobą w dużej misce.
2. Do małej miseczki wlewamy mleko sojowe oraz łyżeczkę octu. Odstawiamy na około 2 minuty. Po tym czasie w mleku powinny pojawić się grudki.
3. Mleko wraz z jogurtem, wanilią oraz syropem wlewamy do miski z suchymi składnikami. Mieszamy za pomocą łyżki tylko do połączenia się składników, zostawiamy grudki - nie możemy "przemieszać" masy.
4. Po chwili zauważymy, że w cieście tworzą się bąbelki powietrza. Wtedy wykładamy po jednej łyżce ciasta do foremek.
5. Do pozostałego ciasta dodajemy kakao i mleko roślinne. Ponownie mieszamy do połączenia składników i wykładamy do foremek jako górną warstwę.
6. Babeczki pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180° przez 12-15 minut.
7. W tym czasie przygotowujemy krem. Topimy olej kokosowy, a następnie wszystkie składniki dokładnie miksujemy przy pomocy miksera. Krem odkładamy do lodówki na czas pieczenia i studzenia się babeczek.
8. Ostudzone babeczki zdobimy kremem.

*Można je znaleźć w większych marketach obok orzechów, zazwyczaj w opakowaniach 200g. Jeśli nie możecie ich jednak znaleźć, dodajcie więcej mąki. Babeczki nie będą jednak miały charakterystycznego dla monte laskowego posmaku.

**Bez problemu możecie zastąpić dowolnym masłem z orzechów, jeśli zależy nam na smaku monte to laskowe sprawdzi się najlepiej.

WAŻNE
W tym przepisie nie można pominąć mleka sojowego, sody oraz octu. To one wchodząc ze sobą w reakcje, sprawiają że ciasto staje się puszyste i wyrasta. Zamiast mleka sojowego możecie użyć innego mleka o wysokiej zawartości białka, jednak sojowe sprawdza się najlepiej.

Ciasto w foremkach nie powinno przekraczać 2/3 ich wysokości, może wtedy nie urosnąć lub oklapnąć.

Jeśli chcecie, żeby Wasze babeczki były jak tradycyjne Monte - czekoladowe na dole, a u góry jasne - rozdzielcie ciasto na dwie miski.

Posiadacze blendera o wysokiej mocy mogą też stworzyć masło laskowe samodzielnie z prażonych orzechów. Wychodzi równie pyszne, a tańsze niż kupne.

Zapraszam do testowania :)