PROSTE WEGAŃSKIE BATONY W STYLU PRINCE POLO

Brak na rynku wegańskim batonów, które nie byłyby daktylowe lub z granoli zmusił mnie do eksperymentów. Tym sposobem zweganizowałam prawie wszystkie znane i lubiane batoniki.

W tym wpisie pokażę Wam, jak zweganizować Prince Polo w naprawdę prosty sposób. A wystarczy nam do tego zaledwie 5 składników.

Weekend to dla wielu czas na cheat meal. A wegański cheat meal, czy wegańskie batony to zawsze o krok lepiej niż niewegańskie :)
Nooo, przynajmniej tak sobie to tłumaczmy.

SKŁADNIKI:

1 opakowanie wafli andrutowych 25cmx25cm*
500g czekolady gorzkiej (5 tabliczek)
1,5 łyżki kakao
1 łyżka oleju kokosowego
2 łyżeczki syropu klonowego lub cukru

Z tego przepisu powstaje 10 batoników
Czas przygotowania: 50 minut

1. Trzy warstwy wafli kroimy na równe, prostokątne części. W moim przypadku powstało 10 batoników o wymiarach 12,5cm x 5 cm.
2. Dwie tabliczki czekolady topimy wraz z olejem kokosowym (jeśli używacie w przepisie cukru, to także z nim) w kąpieli wodnej lub w mikrofalówce w cyklach 30 sekundowych, mieszając dokładnie po każdych z nich.
3. Do stopionej czekolady dodajemy kakao oraz syrop klonowy. Mieszamy do połączenia składników. 
4. Wcześniej pokrojone wafelki polewamy z jednej strony masą czekoladową i przykrywamy drugą warstwą. Powtarzamy proces tworząc andruty z trzema warstwami. Tak przygotowane batoniki przekładamy na papier do pieczenia i odkładamy do zamrażarki na 10 minut.
5. W tym czasie topimy pozostałe trzy czekolady w szerokiej misce. Odkładamy na chwilę do wystudzenia.
6. Andruty wyciągamy z zamrażarki i polewamy ze wszystkich stron czekoladą. Najprostszy sposób to przytrzymać je przy pomocy widelca i polewać drugą ręką używając łyżeczki.
7. Oblane andruty wykładamy z powrotem na papier do pieczenia. Wkładamy do zamrażarki na kolejne 30 minut.

*Możecie oczywiście użyć wafli tortowych o innych wymiarach, jednak wtedy proporcję mogą się trochę różnić. Wafle w wersji bezglutenowej dostaniecie np. w Carrefour i też świetnie sprawdzą się w tym przepisie.

WAŻNE

Te batoniki dzięki mieszance kakao i oleju kokosowego nie "rozmiękają" w lodówce. Ważne jest, żeby dać im się wymrozić i nie wyciągać za wcześnie z zamrażarki.
Najlepiej przechowywać w lodówce, czekolada ma tendencję do szybkiego topienia się :)

Taki deser, czy też przekąska super sprawdzi się do zrobienia na szybko jak przyjdą goście. A składniki są tak łatwo dostępne, że może okazać się podwieczorkiem "awaryjnym".
Życzę Wam wszystkim miłego weekendu, smacznych wegańskich batoników i dużo słońca.

Buziaki.

Wpadajcie też na Instagrama.