środa, 23 października 2019

KREMOWY WEGAŃSKI RAMEN DYNIOWY

Sezon na dynię trwa, a ja chcę się jeszcze na niego załapać. Zanim dorwie mnie przedświąteczna nostalgia.

Ramen ma mnóstwo wariacji, najbardziej lubię jego "tradycyjne" oblicze. Tym razem chciałam jednak pokombinować i stworzyć coś innego. Tak więc po odrobinie kombinacji, zapraszam Was do zerknięcia na...


SKŁADNIKI:

1,5 litra wody
400ml mleka kokosowego
1/2 szklanki puree z dyni (150g)
10-12 suszonych grzybów shitake
2 marchewki
1 płatek nori
1 cebula
kawałek imbiru (ok. 5cm)
2 ząbki czosnku

2 łyżki oleju sezamowego opcjonalnie rzepakowego
2 łyżki sosu sojowego
1 łyżka pasty miso
1/2 łyżeczki ostrej papryki
2 goździki
sól

dodatki wedle uznania, u mnie:

makaron ramen
zielona cebulka/szczypiorek
smażone grzyby
marynowane tofu/tempeh

Z tej porcji powstaje ok. 8 misek ramenu 

  1. Cebulę, imbir oraz czosnek obieramy. Kroimy marchewkę na mniejsze kawałki i podsmażamy razem na oleju sezamowym do zezłocenia.
  2. Dodajemy suszone grzyby i zalewamy całość wodą.
  3. Do wywaru dodajemy sos sojowy, pastę miso oraz przyprawy. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy na wolnym ogniu przez 2 godziny.
  4. Po upłynięciu tego czasu dodajemy nori, puree oraz mleko kokosowe. 
  5. Gotujemy jeszcze przez godzinę, w razie potrzeby dodajemy więcej soli.
  6. W międzyczasie możemy przygotować dodatki i ugotować makaron zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
  7. Zupę podajemy w miseczkach, z ulubionymi dodatkami. 
Dziś krótko i na temat :) jak zwykle zapraszam Was na Instagrama oraz Facebooka gdzie zawsze znajduje się trochę więcej treści.

Buziaki.


4 komentarze:

  1. jakiego makaronu używasz?

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak marynujesz tofu, żeby fajnie pasowało?

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli szukacie dobrego produktu, dzięki któremu możecie możecie zaspokoić swoje potrzeby, jeśli chodzi o kwasy omega-3 i omega-6, to polecam wam nasiona konopii siewnej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Obowiązkowe na checkliście.

    OdpowiedzUsuń