Ramen ma mnóstwo wariacji, najbardziej lubię jego "tradycyjne" oblicze. Tym razem chciałam jednak pokombinować i stworzyć coś innego. Tak więc po odrobinie kombinacji, zapraszam Was do zerknięcia na...
SKŁADNIKI:
1,5 litra wody
400ml mleka kokosowego
1/2 szklanki puree z dyni (150g)
10-12 suszonych grzybów shitake
2 marchewki
1 płatek nori
1 cebula
kawałek imbiru (ok. 5cm)
2 ząbki czosnku
2 łyżki oleju sezamowego opcjonalnie rzepakowego
2 łyżki sosu sojowego
1 łyżka pasty miso
1/2 łyżeczki ostrej papryki
2 goździki
sól
dodatki wedle uznania, u mnie:
makaron ramen
zielona cebulka/szczypiorek
smażone grzyby
marynowane tofu/tempeh
Z tej porcji powstaje ok. 8 misek ramenu
- Cebulę, imbir oraz czosnek obieramy. Kroimy marchewkę na mniejsze kawałki i podsmażamy razem na oleju sezamowym do zezłocenia.
- Dodajemy suszone grzyby i zalewamy całość wodą.
- Do wywaru dodajemy sos sojowy, pastę miso oraz przyprawy. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy na wolnym ogniu przez 2 godziny.
- Po upłynięciu tego czasu dodajemy nori, puree oraz mleko kokosowe.
- Gotujemy jeszcze przez godzinę, w razie potrzeby dodajemy więcej soli.
- W międzyczasie możemy przygotować dodatki i ugotować makaron zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
- Zupę podajemy w miseczkach, z ulubionymi dodatkami.
Buziaki.
jakiego makaronu używasz?
OdpowiedzUsuńJak marynujesz tofu, żeby fajnie pasowało?
OdpowiedzUsuńJeśli szukacie dobrego produktu, dzięki któremu możecie możecie zaspokoić swoje potrzeby, jeśli chodzi o kwasy omega-3 i omega-6, to polecam wam nasiona konopii siewnej.
OdpowiedzUsuńObowiązkowe na checkliście.
OdpowiedzUsuń