Dzisiejsza interpretacja brownie powstała dzięki Wam! A dlaczego?
Jakiś czas temu na Instagramie pytałam Was razem z Danielą z bloga Wellmess o to, żebyście wybrali nam składniki spośród tych które Wam podałyśmy. Padło na kalafiora i gruszkę.
Obie ruszyłyśmy głowami i uruchomiłyśmy kreatywność. U Danieli znajdziecie przepis na gorgonzolę! Dałyśmy z siebie wszystko i na pewno będziemy kontynuować tę zabawę, a następne produkty do naszego challenge'a będziecie mogli wybrać tak samo jak poprzednim razem.
A teraz tak:
- Ja zrobiłam to brownie w wersji bezglutenowej, ale bez problemu wyjdzie ze zwykłą mąką pszenną
- Chyba najważniejsze. Nie czuć kalafiora! A nadaje on ciągnącej konsytencji, zbitego i miękkiego brownie
- Moja 10 letnia siostra dostała w ten sposób przemyconego kalafiora, a zjadła pół blaszki.
Nie przedłużając.
SKŁADNIKI:
170g kalafiora
115g gruszki lub jabłka (1 sztuka)
250ml mleka roślinnego
90ml neutralnego oleju
230g mąki owsianej lub 260g pszennej
30g mąki migdałowej w wersji z glutenem pominąć
40g kakao
120g cukru kokosowego lub trzcinowego
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
15ml soku z cytryny
100g gorzkiej czekolady
Z tejn porcji powstaje blaszka o wymiarach 22cmx24cm
Czas przygotowania: 30 minut
- Kalafiora kroimy na mniejsze kawałki. Wrzucamy do wrzącej wody i gotujemy do miękkości. W tym czasie obieramy gruszkę i wykrawamy pestki.
- Ugotowanego kalafiora, gruszkę, mleko oraz olej umieszczamy w kielichu blendera i blendujemy do momentu aż masa będzie całkowicie gładka.
- Suche składniki umieszczamy w misce i mieszamy do połączenia. Dodajemy mokre składniki, sok z cytryny i miksujemy masę przy użyciu miksera ręcznego.
- Czekoladę kroimy na drobne kawałki i dodajemy do masy. Przelewamy masę do formy wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180° przez 25 minut.
A wy, z czego najdziwniejszego zrobiliście ciasto?
Buziaki
Z taką wersją się jeszcze nie spotkałam, ale na pewno wypróbuję przepis :)
OdpowiedzUsuńa czy zamiast mąki migdałowej można dać kokosowa?
OdpowiedzUsuńTakjak najbardziej :) możesz asekuracyjnie dać odrobinę więcej płynów, bo kokosowa lubi je chłonąć
UsuńNo powiem Ci, woah ! Dzisiaj pieczemy ;)
OdpowiedzUsuńZrobiłam ze zmielonymi płatkami owsianymi i płatkami migdałów. Wyszło bardzo dobre, a masa przed upieczeniem była tak pyszna, że spokojnie można było jej nie piec tylko podać w formie musu czekoladowego :) Kalafior jest rzeczywiście niewyczuwalny. Dziękuję za przepis. Jest to kolejny dowód na to, że dieta roślinna nie zna granic.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowało ❤️
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUwielbiam brownie lecz jeszcze nie widziałam sytuacji aby robić je z kalafiora. Ja za każdym razem jestem wierna przepisowi z https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/porady/desery-i-przekaski/jak-upiec-idealne-brownie/ gdyż moim zdaniem jest najlepszy. Nie wiem czym się różni od innych przepisów, ale jak dla mnie smakuje zdecydowanie najlepiej.
OdpowiedzUsuń